30 grudnia znalazłam w skrzynce awizo - nie spodziewałam się żadnej przesyłki, dlatego nie zamierzałam odebrać przesyłki przed Nowym Rokiem, traf chciał że Kluski dostawały wariacji i musiałam w jakiś sposób rozładować nadmiar ich energii - udałyśmy się na spacer na pocztę. Tu miła niespodzianka - paczka od Kamis :) Niestety w domu okazało się, że Poczta Polska niekoniecznie pozytywnie obchodziła się z przesyłką :( moja ulubiona sól morska w młynku i przyprawa do dań słodkich były pobite :(
Cały młynek został jedynie z Ognistą mieszanką przypraw. Połamało się opakowanie od Szafranu - całe szczęście, że nic nie uszkodziło zawartości.
Dziękujemy za życzenia i za wszystkie przyprawy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz