dlatego postanowiłam powolutku zacząć go oswajać ;) i testuję różne sposoby na marchewkę.
Na tę klasyczną pewnie kiedyś nadejdzie pora, a tym razem
Marchewka glazurowana miodem z sezamem
Marchewka glazurowana miodem z sezamem
- 300 g marchewek mini
- 1 łyżka masła
- 1 łyżeczka miodu
- sezam biały i czarny
Marcheweczki mini rozmrażamy, następnie podsmażamy je na maśle. Po około 3-4 minutach dodajemy miód i czekamy aby rozpłynął się po każdej marchewce. Przed końcem smażenia dodajemy sezam.
Pyszne - zniknęło w oka mgnieniu :)
Mam nadzieję, że chociaż na naszej działce na której nic nie jest idealne, pszczółki i inne owady zapylające mają spokojne życie i możliwość do spokojnego egzystowania - po ilości jabłek mogę potwierdzić, że dzięki nim wyrobiłam sobie bicepsy ;)
Uwielbiam tak podaną marcheweczkę. Pyszota!
OdpowiedzUsuńteż robię taką marchewkę, jest cudowna. U Ciebie wygląda wyśmienicie!
OdpowiedzUsuń