środa, 5 czerwca 2013

Tort TIRAMISU

Niedawno miałam zaszczyt piec tort urodzinowy dla mojej koleżanki ze studiów. Przez kilka dni zastanawiałam się jaki będzie odpowiedni, no i padło na tiramisu - nie takie włoskie, ale i tak chyba wyszło dobre :)
Przepis specjalnie dla Moniki i Michała ;)







Biszkopt
(na małą 19 cm tortownicę)

  • 4 jajka (w temperaturze pokojowej)
  • 70 g mąki ziemniaczanej
  • 70 g mąki pszennej
  • 2 łyżeczki maki pszennej (przepis zaadoptowałam z biszkoptu kakaowego gdzie były 2 łyżeczki kakao)
  • 150 g drobnego cukru do wypieków

Nasączenie:

  • 4 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
  • 400 ml wrzątku
  • 100 ml alkoholu (użyłam likieru Khalua i rumu miodowego)

Krem 

  • 500 ml śmietany 30% lub 36%
  • 250 g serka mascarpone
  • 2 łyżki cukru pudru
Dodatkowo wiórki z gorzkiej czekolady z połowy tabliczki



Przygotowanie

Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na gęstą sztywną i lśniącą pianę. Następnie powolutku dosypujemy cukier - partiami aby dobrze rozpuścił się w pianie. 
Po uzyskaniu sztywnej konsystencji dodajemy po jednym żółtku, po zmiksowaniu wszystkich jajek odstawiamy mikser i zabieramy się za prace ręczną.
Mąki przesiewamy i delikatnie wsypujemy małymi partiami do masy jajecznej łącząc wszystko szpatułką.
Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia i wlewamy ciasto.
Tak przygotowane ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni i pieczemy ok 30 minut, do suchego patyczka - możemy sprawdzić około 25 minut po rozpoczęciu pieczenia.

W międzyczasie  przygotowujemy nasączenie - kawę zalewamy wrzątkiem i czekamy aby ostygła - wtedy dodajemy alkohol.

Aby przygotować krem musimy mieć serek mascarpone w temperaturze pokojowej i bardzo schłodzoną śmietankę. Śmietanę ubijamy z cukrem - w końcowym etapie dodajemy serek mascarpone i ubijamy tylko do połączenia składników na najmniejszych obrotach.



Ostudzony biszkopt kroimy na 3 części. 
Ja odwracam go do góry nogami, aby góra była równa. 
Każdy blat biszkoptu nasączamy obficie kawowym ponczem , następnie wykładamy śmietankowy krem i posypujemy wiórkami gorzkiej czekolady, przykrywamy kolejnym blatem i czynność powtarzamy. Ostatni blat również nasączamy - tym razem od strony wewnętrznej i z precyzją żonglera przykrywamy górę tortu, smarujemy pozostałą masą i posypujemy czekoladą. 
Tort należy na kilka godzin wstawić do lodówki.
Smacznego!








Kawa...i co dalej?

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...