Bardzo lubię oglądać na TLC "Słodki Biznes". Torty, które wykonują są to normalnie bajka... często też gości tam red velvet cake, dlatego też chciałam w końcu zobaczyć co to jest za ciasto. W mojej wersji są to babeczki, chociaż nie obyło się bez małych zmian, bo w oryginale znajduje się słonawy serek philadelphia bądź też mascarpone, ja natomiast użyłam serka ricotta.
Co potrzebujemy?
(składniki na około 12 babeczek)
Ciasto:
- 1,5 szklanki mąki,
- pół szklanki jogurtu naturalnego
- 3/4 szklanki cukru,
- płaska łyżka kakao,
- pół łyżeczki soli,
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 100g masła,
- 2 jajka,
- łyżeczka czerwonego barwnika spożywczego (ja użyłam w proszku)
- 250g kremowego serka (ja użyłam ricotta)
- łyżeczka ekstraktu z wanilii,
- 1/2 szklanki cukru pudru,
- 100g masła,
Na samym początku musimy przygotować sobie wszystkie składniki, żeby nie szukać po szafkach oraz formę do babeczek + papilotki, żeby bez problemu wyciągnąć je z formy.
Wszystkie suche składniki łączymy razem, następnie ucieramy masło na gładką masę w międzyczasie dodając jajka i cukier, później stopniowo dodajemy suche składniki i jogurt i łączymy w jedną całość. Gdy masa jest już gotowa wystarczy przelać ją do formy (napełniamy papilotki mniej więcej do 3/4 wysokości, żeby ładnie nam ciasto wyrosło). Babeczki pieczemy przez około 25 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Masa jest bardzo prosta w zrobieniu. Na początku ucieramy masło na gładką masę dodajemy serek i cukier puder i razem ucieramy, na koniec dodajemy odrobinę ekstraktu z wanilii ( ja do swojej masy dodałam jeszcze odrobinę różowego barwnika, może być też inny, albo i bez, jak kto woli). Teraz zostaje nam tylko czekać, aż gotowe babeczki ostygną i możemy szprycą nałożyć masę na ciasto.
Smacznego!
Ja się kocham w Buddym tylko ciiii :P :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło,
Szana :)!
wow! zakochałam się w tych muffinkach
OdpowiedzUsuńhihi już ich nie ma niestety ;)
OdpowiedzUsuń