Ryż z jabłkami - obiad na słodko, wspomnienie z dzieciństwa

Ten słodki obiad to wspomnienie mojego dzieciństwa, teraz co jakiś czas przygotowuje go dla moich córek...prosty, nieskomplikowany a jednocześnie zaspakajający głód i ochotę na 'coś' słodkiego.

Choć już dawno przyzwyczaiłam się do ryżu w woreczkach to do tej potrawy zawsze gotuje taki luzem. Jabłka przeważnie wykorzystuje, te które zrobiłam jesienią - w postaci musu, do tego mnóstwo cynamonu i polewa jogurtowo-cynamonowa...ehhh i znów mam 6 lat.

Ryż z jabłkami - obiad na słodko, wspomnienie z dzieciństwa :

• 1 szklanka nie ugotowanego białego ryżu
• mus jabłkowy - słoik ok 0,5 l
• cynamon
• 2 łyżeczki masła
• mały kubeczek jogurtu
• 2 łyżki cukru

Ryż gotujemy :) Jabłka jeśli nie są doprawione cynamonem (moje zawsze już są, ale i tak dodaje dodatkowo duuuużo) dodajemy spora szczyptę cynamonu. Aby zrobić wersję delux możemy dodać suszonej żurawiny bądź rodzynek.

Żaroodporną formę smarujemy masłem i wykładamy pierwszą - warstwę ryżu, a następnie układamy warstwę musu jabłkowego, którą przykrywamy ryżem. Tak przygotowany ryż wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 20 minut, po tym czasie włączamy górną grzałkę na ok 10 minut.

W międzyczasie gdy zapieka się ryż przygotowujemy sos jogurtowy - jogurt mieszamy z cukrem i dużą ilością cynamonu.

Smacznego