Raz na jakiś czas robimy tzw. sprzątanie lodówki i trzeba wymyślić jakieś super danie łączące wszystkie końcówki. Ta tarta była tworzona na podstawie znalezionej w sieci takiej o TO.
Często gęsto takie próby nie kończą się powodzenie, ale tym razem połączenie było smaczne i godne polecenia :)
Tarta z szynką szwarcwaldzką, fetą,
fasolka szparagową i innymi cudami
Ciasto
- 250 g mąki tortowej
- 150 g zimnego masła
- 1 jajko
- szczypta soli
Nadzienie:
- 3/4 kubka jogurtu naturalnego
- 1 jajko
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 50 g sera feta
- 50 g innego sera (np. do grillowania, oscypka)
- 10 fasolek szparagowych
- 100 g szynki szwarcwaldzkiej
- 10 czarnych oliwek
- 6-8 suszonych pomidorów
- 4 łyżki startego cheddara
- sól, pieprz do smaku
- bazylia do posypania na wierzchu
Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy posiekane masło, jajko oraz sól. Wszystko dokładnie rozdrabniamy palcami, a potem zagniatamy gładkie ciasto. Z ugniecionego ciasta robimy kulkę, zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na ok. pół godziny.
Po tym czasie rozwałkowujemy by pokryć całą formę, na koniec ugniatamy palcami by dokładnie przylegała do formy, dziurawimy widelcem i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok 15-18 minut do uzyskania złotego koloru.
Tak przygotowany spód studzimy, można spód upiec dzień wcześniej by skrócić przygotowania.
Fasolkę czyścimy, pozbawiamy łyka i obcinamy końcówki - blanszujemy gorąca wodą przez ok 5-7 minut.
W międzyczasie przygotowujemy nadzienie: do miski przekładamy jogurt , jajko, mąkę ziemniaczaną, sól i pieprz do smaku. Wszystko razem mieszamy trzepaczką do uzyskania jednolitej masy. Do wymieszanego nadzienia wsypujemy starty na małych oczkach cheddar,fetę i ser jaki znaleźliśmy w lodówce (ten ostatni można również pominąć) i mieszamy. Pomidory, szynkę i oliwki kroimy na paski , razem z blanszowaną fasolką dodajemy do masy i mieszamy delikatnie łyżką.
Całość wylewamy na wcześniej przygotowany spód, posypujemy bazylią i zapiekamy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 25-30 minut.
Podajemy ze świeżą sałatka - u nas były to pomidory z bazylią, czerwoną cebulą i octem balsamicznym....
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz