Pospacerowa rozgrzewka - Zupa curry

Nasze morze bałtyckie nie wygląda pięknie jedynie w lecie. Zimowa porą wygląda cudownie i wtedy też na spacerze wzdłuż brzegu morza nie spotykamy zbyt wielu osób. Ten rok i ta zima są jak na razie ciut inne - morze się nie zmieniło, ale za to spacerowiczów przybyło.
Po spacerze najlepsza na rozgrzewkę pyszna zupa - tę znalazłam u Ani - tu, pozmieniałam wg naszych upodobań i stała się ulubioną zupą tego sezonu
A tu kilka migawek z naszego spaceru

* wpis zawiera lokowanie produktu



Zupa curry z kurczakiem i mleczkiem kokosowym
(porcja dla 4 osób)

• 2 małe cebule
• 1/2 kg piersi kurczaka
• 2 małe lub jedna duża marchewka
• kawałek imbiru (w zależności od upodobań)
• 1 puszka mleka kokosowego
• 1 łyżeczka czerwonej pasty curry
• 1 łyżeczka przyprawy curry Kamis 
• 100 g makaronu 
• kilka pomidorków koktajlowych (użyłam 4 rzymskie pomidorki)
• 3 szklanki wody
• sól do smaku

Kurczaka kroimy w kostkę, cebulę w piórka, marchewkę w plasterki a imbir bardzo drobniutko.

W garnku, w którym będziemy przygotowywać zupę podsmażamy na łyżce oleju cebulę, następnie dodajemy kurczaka i podsmażamy do moment ścięcia białka. Następnie dodajemy marchewkę pokrojoną w plasterki i przykrywamy pokrywką - tak dusimy przez ok 3-5 minut. Po tym czasie wlewamy wodę oraz mleczko kokosowe i gotujemy przez około 15 minut.

Po tym czasie dodajemy pomidorki i jeśli trzeba dosalamy do smaku.  Gotujemy kolejne 5-10 minut, po tym czasie wkładam makaron i wyłączam ogień, przykrywam przykrywką i makaron sam się ugotuje ;)

Zupa jest pyszna rozgrzewająca - dla miłośników ostrości można dodać więcej imbiru i ostrą papryczkę. 

U nas ze względu na Kluski, wersja light :)

* lokowanie produktu curry firmy Kamis