sobota, 31 sierpnia 2013

Knedle ze śliwkami

Smak dzieciństwa, przepis mamy, współpraca Kluski.
Myśl o knedlach chodziła za mną już od momentu gdy zobaczyłam pierwsze tegoroczne śliwki...Gdzieś na wyjeździe spróbowałam knedli, ale to nie było to...bezsmakowa masa z śliwką ,która nie smakowała jak śliwka. Śliwki użyte do moich knedli zerwałam osobiście ze starszą Kluską na działeczce - pierwszy raz owocowała od 3 lat!
Oczywiście nie obyło się bez utrudnień - moje dzieci stwierdziły, że śliwek nie lubią - dobrze, że trafiliśmy jeszcze na polskie truskawki - za karę same - ku swojej uciesze wkładały je do ciasta. Podsumowując wszyscy byli zadowoleni :)



Knedle ze śliwkami


  • 1 kg ziemniaków
  • 250 g mąki pszennej (poznańskiej )
  • 3 łyżki maki ziemniaczanej
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 2 jajka
  • śliwki (nie napiszę dokładnie ile bo musiałam dzielić ciasto z Kluskami)
Sos do polania:

  • 250 ml jogurtu naturalnego
  • 1 łyżka cukru
  • szczypta cynamonu



Obrane ziemniaki gotujemy odcedzamy i czekamy do całkowitego ostudzenia. Przeciskamy przez praskę (dostałam od teściowej) i dodajemy mąki, sól i jajka. Wszystko ze sobą mieszamy i wyrabiamy na jednolitą masę. Na wysypanym mąką stole ugniatamy dokładnie ciasto, formujemy podłużne wałeczki i ucinamy kawałki ok 3 cm do uformowania naszych knedli. W każdy kawałek ciasta wkładamy połówkę śliwki.
 Wrzucamy na zagotowaną osoloną wodę i gotujemy 3-5 minut od momentu wypłynięcia na wierzch.
Polewamy sosem z jogurtu cukru oraz cynamonu.


2 komentarze:

  1. Jeszcze ie jadłam w tym roku knedli ze śliwkami. A moja pierwsza myśl na widok śliwek...wsadzić je w drożdżowo-coś-podobnego ;)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. drożdżowe ze śliwkami..hmmm pycha, my raczymy się dodatkowo kompocikiem jabłkowo-śliwkowym

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...