Quesadille jadłam w wersji robionej w Pizzy Hut, zachciało mi się zrobić ją w domu. Jak pomyślałam, tak też zrobiłam ;) Zaczynając od domowej tortilli, na którą przepis możecie znaleźć TUTAJ. Reszta jest dziecinnie prosta, z resztą jak zrobienie pszennej tortilli ;).
Co potrzebujemy?
Składniki na 4 porcje:
- 8 placków tortilli
- 250g sera żółtego
- 1 kulka mozarelli
- 1 cebula
- 250 g pomidorków cherry (bądź zwykłych)
- 1 papryka
- pół puszki kukurydzy
- 300 g mięsa (zdecydowanie najbardziej pasuje kurczak, u mnie był pomieszany kurczak z wołowiną, bo akurat ostało się po wcześniejszym obiedzie ;) )
i jeszcze kilka składników na pikantny sos pomidorowy jako dodatek do naszej quesadilli
- 1 mała cebula
- pół słoiczka/puszki pomidorów bez skórki (moje robione latem przez mamę ;) )
- 4-6 suszonych pomidorów z oleju
- 2-3 ząbki czosnku również z oleju
- sól, pieprz do smaku
- szczypta majeranku
- szczypta cukru
- kilka kropel sosu tabasco (w zależności od upodobań)
Mając już gotowe placki zostaje nam tylko ułożenie reszty składników. Mięso podsmażam z cebulką i odrobiną przypraw, reszta składników jest mniej wymagająca, bo wystarczy je pokroić, wyciągnąć z puszki czy starkować ;)
Na początku na tortillę kładziemy starty ser, co by wszystkie składniki ładnie się nam połączyły, a dalej to już jak kto lubi...pomidorki, mięso, papryka, kukurydza, na to trochę sera mozarella, bo fajnie się rozpuszcza i na górę jeszcze trochę żółtego sera i drugi placek, wszystko przyciskamy i możemy smażyć to na patelni przygniatając całość np. garnkiem z wodą, żeby ładnie nam się wszystko skleiło, albo piec w piekarniku. Ja wybrałam drugą opcję - piekarnik nagrzany do 180 stopni (pieczemy około 15 minut do momentu aż ładnie się nam rozpuści ser), tylko niczym nie przygniatałam quesadilli, ale i tak wyszło całkiem fajnie, pewnie gdyby placki były jednakowej wielkości wyszło by znacznie lepiej, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma przecież.. ;)))
Sos jest bardzo prosty. Cebulę kroimy w kostkę podsmażamy ją w garnku dodajemy pokrojone suszone pomidory, czosnek i pomidory bez skórki, wszystko razem przez chwilę smażymy, dodajemy przyprawy i sos tabasco, gdy wszystko nam się ładnie połączy miksujemy blenderem na jednolitą masę. I ot cała filozofia ;)
Smacznego!
uwielbiam!:) szybkie i pyszne i można zabrać ze sobą do pracy czy na uczelnie:)
OdpowiedzUsuńdokładnie! ;))
UsuńSzybkie a jakie pyszne!!
OdpowiedzUsuń