poniedziałek, 27 lutego 2017

Budyń jaglany

Wszyscy teraz jedzą kaszę jaglaną, my też próbujemy się do niej przekonać - nie będę ukrywać, że nie pałam do niej wielką miłością. Czytałam o jej właściwościach rozgrzewających - dlatego gdy młodsza Kluska zaczynała przeziębienie wyciągnęłam ją z szafki i zrobiłam z niej budyń. To był strzał w dziesiątkę :)



Budyń z kaszy jaglanej

  • 1 woreczek kaszy jaglanej
  • 1 łyżka ekstraktu waniliowego
  • 2 łyżki erytrolu (bądź innego słodziwa, można mniej, w zależności od upodobań)
  • pół szklanki mleka - ja użyłam krowiego, ale można również roślinnego
  • owoce (u mnie granat, ananas, kiwi, mandarynka)


Kaszę gotujemy w woreczku w wodzie (taką gotuje mi się najwygodniej). Nie gotujemy jej do całkowitej miękkości - do tego etapu doprowadzimy dopiero po wyjęciu z woreczka i dodaniu ekstraktu waniliowego, słodziwa i mleka.
Po delikatnym rozgotowaniu kaszy miksujemy ją blenderem do uzyskania pożądanej konsystencji budyniu. 
Nakładamy do miseczek, szklaneczek i podajemy z ulubionymi owocami.


2 komentarze:

  1. Też cały czas próbuję przekonać się do kaszy jaglanej - taki budyń na pewno by mi w tym pomógł:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...