Zawsze gotuję w domu barszcz ukraiński, tym razem na urodziny młodszej Kluski chciałam zrobić jakąś inną zupę niż zawsze. Szukałam, czytałam i wreszcie zdecydowałam się na zupę krem z pieczonych buraków. Nie byłoby nic dziwnego gdyby nie dodatek soku pomarańczowego. Mój mąż jak o tym usłyszał od razu się skrzywił. Choć po spróbowaniu sam stwierdził, że bardzo to wszystko do siebie pasuje.
Tylko jedno zdjęcie, gdyż było robione 'w locie' - pomiędzy nalewaniem, podawaniem i jedzeniem...
Krem z pieczonych buraków z nutą cytrusową
4 porcje:
* 650 g małych buraczków
* 5 łyżek oliwy z oliwek
* 1 nieduża cebula, pokrojona w kosteczkę
* 2 ząbki czosnku, posiekane
* 1 łyżka posiekanego świeżego tymianku
* sól i świeżo zmielony czarny pieprz
* sok z 1/2 pomarańczy + 1 pełna łyżeczka startej skórki z pomarańczy
* 1 litr bulionu jarzynowego
Dodatki:
* jogurt naturalny
* posiekany szczypiorek
Przygotowanie:
Buraczki myjemy i każdy zawijamy w kawałek folii aluminiowej, układamy na blaszce do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Pieczemy przez 1 godzinę, następnie wyjmujemy z folii i obieramy ze skórek. Polecam tę czynność wykonywac w rękawiczkach ;) Kroimy na mniejsze kawałki.
Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę i na wolnym ogniu szklimy cebulę oraz czosnek. Dodajemy buraczki, tymianek oraz sól i pieprz do smaku. Podsmażamy przez 4 minuty, następnie wlewamy sok z pomarańczy (użyłam świeżo wyciskany), dodajemy skórkę pomarańczową oraz bulion. Gotujemy pod przykryciem przez 10 minut. Blenderujemy na gładkię puree i ewentualnie doprawiamy do smaku.
Zupę podgrzewamy przed podaniem, Dodajemy kleksa ze szczypiorkowego jogurtu. Smacznego
Cytrusowa nuta może orzeźwiać całą zupę, nie próbowałam, ale jestem przekonana, że to się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńto był nasz pierwszy raz, ale naprawdę warto spróbować!
UsuńMuszę czym prędzej wypróbować, gdyż buraki uwielbiam pod każdą postacią. A ten przepis zapowiada się szczególnie pysznie. :)
OdpowiedzUsuńPolecam :) bardzo ciekawy smak :)
Usuń