Wróciłam z raju... mogłabym tam zamieszkać turkus morza jest tak hipnotyzujący, że nie można się od niego oderwać...Drzewa na których rosną egzotyczne owoce, które do tej pory widziałam i kupowałam w sklepie...a tu były na wyciągnięcie ręki...
Wypróbowałam wszystkie rodzaje owoców morza, które pojawiły się na stole...choć nigdy wcześniej nie jadłam nawet krewetek (nie licząc koktajlowych)...
Nasz pobyt nie kończył się tylko na jedzeniu ;D odwiedziliśmy Pałac Minotaura...dziwnie chodzi się po czymś co ma ponad 6tysięcy lat, niewiarygodne że cokolwiek może tyle istnieć...
a poniżej zamieszczam Wam krótką fotorelację z naszego krótkiego wypadu na Kretę
Wkrótce na pewno pojawią się potrawy inspirowane naszą wyprawą...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz