Dużo się zmieniło, ale nie tym razem być może opowiem Wam o tym kiedy indziej.
Do dzisiejszego wpisu (choć uwierzcie mi, zbierałam się do jakiegokolwiek postu od baardzo dawna) skłoniła mnie praca domowa mojej starszej córki z wf - zdrowe śniadanie. Agata postanowiła, że zrobi na śniadanie gofry - ale nie takie zwykłe z proszku jakie serwują nadmorskie kawiarnie, prawdziwe w dodatku w zdrowszej wersji. Zapraszam Was na owsiane gofry
Gofry owsiane
- 100 g płatków owsianych - lub mąki owsianej
- 200 ml mleka (może być roślinne)
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 jajka
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego (można zamienić na erytrol, cukier brązowy lub biały)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- łyżka oleju (+ olej do natłuszczenia gofrownicy)
Jeśli nie mamy mąki owsianej to za pomocą malaksera mielimy płatki owsiane na mąkę. Nie muszą być idealnie zmielone. W osobnej misce mieszamy mąki, proszek do pieczenia, sól, mleko, cukier, żółtka raz olej. W osobnym naczyniu ubijamy białka, które delikatnie dodajemy do powstałej masy.
Tak przygotowanemu ciastu pozwalamy chwilę odpocząć i nagrzewamy gofrownicę (min. 1000 W).
Pieczemy małe porcje na złoty kolor, następnie odkładamy gofry na kratkę do odparowania i ostudzenia. Podajemy z ulubionymi dodatkami - u nas z sałatką owocową jogurtem naturalnym i kleksem kremu bananowo-kakaowego.
Smacznego
U mnie dziś gofry na śniadanie, więc chętnie wypróbuję ten przepis :)
OdpowiedzUsuń